Creative control w „klasycznym” modelu wydawniczym.
No bo co się właściwie stało? Literówki? Przecież każdy głupi potrafi poprzestawiać sobie literki „w głowie”, żeby było jak należy. Błędy ortograficzne? Eeee tam, dwa, może...
No bo co się właściwie stało? Literówki? Przecież każdy głupi potrafi poprzestawiać sobie literki „w głowie”, żeby było jak należy. Błędy ortograficzne? Eeee tam, dwa, może...
„Lód skuje Uniwersytet Warszawski”? Bo przed maluczkich zstąpi ubóstwiany, uwielbiany wzór do naśladowania dla Boscha, Spielberga, Tolkiena? Geniusz; jego jedyne w swoim rodzaju arcydzieło właśnie pobiło...