Powtórka z Internetu nr 2: vanity publishing okiem, powiedzmy, analitycznym – Lapsus płaci za swoje błędy
Lapsusa culpa. Maxima culpa, że ten zamówiony tekst przeleżał miesiące u zamawiającego. Że postarzał się i zdechł nim go Lapsus odebrał „wydawcy”. Kolejny „zajdlowski shitstorm” też...