„Sezon burz” czyli intermedium: prawie teraz, niemal wczoraj…
Bardzo bym chciał, żeby tacy – choćby i przypadkiem – „Senni zwycięzcy” Oramusa stały się w swoim czasie i megabestsellerem, i franczyzą, i fenomenem, i grą...
Bardzo bym chciał, żeby tacy – choćby i przypadkiem – „Senni zwycięzcy” Oramusa stały się w swoim czasie i megabestsellerem, i franczyzą, i fenomenem, i grą...
Przymiarka do „Oramusa II Krytycznego” w postaci ekstensywnej lektury intelektualnych wspomnień, jakby to powiedział jeden z dwóch cytowanych tu luminarzy SF, „generacyjnych”, przyniosła skutek nieoczekiwany. W...
Zaczynamy od początku, choć początek wygląda zniechęcająco: same daty i obce języki. Ale innego wyjścia nie ma. 1937: „The Hobbit, or There and Back Again”. 1938:...
Teraźniejszość zaskakuje przeszłość z jej proroctwami: kim będzie nasz dzidziuś kiedy dorośnie? Lekarzem? Prawnikiem? Bankierem i/lub mafiosem, najlepiej jedno i drugie, w sumie to profesje co...
Można powiedzieć, że do miasta zjechał cyrk. Rozstawił kolorowe namioty, ozdobił sznury chorągiewkami, na maszt wciągnął głośno łopoczące flagi, wypakował tresowane zwierzęta, akrobatów, żonglerów, magików i...
Kiedy masz problem, szukaj rozwiązania u starożytnych… ale już starożytni nie bardzo wiedzieli co zrobić z tym problemem, a udzielone przez nich rady brzmią podejrzanie podobnie...