Nie ma tego złego…
Harlana Ellisona nie miało być w SFinksie. Zaczynałem moją kolejną przygodę z publikacją klasyków anglojęzycznej fantastyki (z określenia SF, co może niektórzy zauważyli, dawno zrezygnowałem jako...
Harlana Ellisona nie miało być w SFinksie. Zaczynałem moją kolejną przygodę z publikacją klasyków anglojęzycznej fantastyki (z określenia SF, co może niektórzy zauważyli, dawno zrezygnowałem jako...
Kim są dziś starsi ludzie? Ciężarem na barkach młodych ludzi, łożących na ich przeklęte emerytury? Wstydliwym marginesem świata, którego ideałem jest młodość, młodość, młodość? W którym...
Bardzo bym chciał, żeby tacy – choćby i przypadkiem – „Senni zwycięzcy” Oramusa stały się w swoim czasie i megabestsellerem, i franczyzą, i fenomenem, i grą...
Przymiarka do „Oramusa II Krytycznego” w postaci ekstensywnej lektury intelektualnych wspomnień, jakby to powiedział jeden z dwóch cytowanych tu luminarzy SF, „generacyjnych”, przyniosła skutek nieoczekiwany. W...
Zaczynamy od początku, choć początek wygląda zniechęcająco: same daty i obce języki. Ale innego wyjścia nie ma. 1937: „The Hobbit, or There and Back Again”. 1938:...
Teraźniejszość zaskakuje przeszłość z jej proroctwami: kim będzie nasz dzidziuś kiedy dorośnie? Lekarzem? Prawnikiem? Bankierem i/lub mafiosem, najlepiej jedno i drugie, w sumie to profesje co...
Można powiedzieć, że do miasta zjechał cyrk. Rozstawił kolorowe namioty, ozdobił sznury chorągiewkami, na maszt wciągnął głośno łopoczące flagi, wypakował tresowane zwierzęta, akrobatów, żonglerów, magików i...
Kiedy masz problem, szukaj rozwiązania u starożytnych… ale już starożytni nie bardzo wiedzieli co zrobić z tym problemem, a udzielone przez nich rady brzmią podejrzanie podobnie...
„Tylko o ludziach warto pisać. Ludziach. Istotach ludzkich. Mężczyznach i kobietach, indywidualnościach, które trzeba stworzyć linijka po linijce, obraz po obrazie. Jeśli to ci się nie...
[Lutowy numer Fantastyki z… 1985 roku. Tolkien jest pisarzem niezwykle popularnym, w praktyce jednak niemal nieznanym. „Władcę Pierścieni” czytam w wieku dojrzałym, przypadkiem, tylko dlatego, że...